Ewangelia i komentarz

Ewangelia i komentarz na III Niedzielę Wielkanocną

 

Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

Uczniowie opowiadali, co ich spotkało w drodze i jak poznali Jezusa przy łamaniu chleba.
A gdy rozmawiali o tym, On sam stanął pośród nich i rzekł do nich: «Pokój wam». Zatrwożonym i wylękłym zdawało się, że widzą ducha. Lecz On rzekł do nich: «Czemu jesteście zmieszani i dlaczego wątpliwości budzą się w waszych sercach? Popatrzcie na moje ręce i nogi: to Ja jestem. Dotknijcie się Mnie i przekonajcie: duch nie ma ciała ani kości, jak widzicie, że Ja mam». Przy tych słowach pokazał im swoje ręce i nogi. Lecz gdy oni z radości jeszcze nie wierzyli i pełni byli zdumienia, rzekł do nich: «Macie tu coś do jedzenia?». Oni podali Mu kawałek pieczonej ryby. Wziął i jadł wobec nich. Potem rzekł do nich: «To właśnie znaczyły słowa, które mówiłem do was, gdy byłem jeszcze z wami: Musi się wypełnić wszystko, co napisane jest o Mnie w Prawie Mojżesza, u Proroków i w Psalmach». Wtedy oświecił ich umysły, aby rozumieli Pisma. I rzekł do nich: «Tak jest napisane: Mesjasz będzie cierpiał i trzeciego dnia zmartwychwstanie; w imię Jego głoszone będzie nawrócenie i odpuszczenie grzechów wszystkim narodom, począwszy od Jerozolimy. Wy jesteście świadkami tego».

Właściwe rozmiary rzeczy

W latach 60. XX wieku, gdy rozwijał się w USA ruch hippisowski, grupa młodych chrześcijan opublikowała list gończy, który rozwieszono w wielu wielkich miastach. Pod wizerunkiem Jezusa był napis: „Poszukuje się Jezusa Chrystusa, pseudonim: Mesjasz. Jest winien następujących przestępstw: uzdrawianie bez dyplomu lekarskiego, produkcja wina, rozdawanie środków żywnościowych bez licencji, zakłócanie spokoju kupcom w świątyni, kontakty z marginesem społecznym, wywrotowcami i oszustami. Uwaga! Ten mężczyzna wciąż pozostaje na wolności! Wciąż działa!”. Wciąż żyje i działa przede wszystkim przez swoje słowo. Sam jest przecież Słowem Wcielonym! Dlatego potrafi przemieniać ludzkie życie i nadawać mu właściwy wymiar. Uświadamiamy to sobie szczególnie dziś, w Niedzielę Biblijną. Uważna lektura Pisma św. zmienia sposób widzenia świata, Pana Boga, ludzi, samego siebie. Niekiedy codzienność sprawia, że nasze spojrzenie na świat staje się nieostre. Rzeczy błahe urastają do olbrzymich rozmiarów, sprawy istotne zaś uciekają z pola widzenia. Lektura Biblii przywraca właściwe rozmiary rzeczom. Pozwala nabrać dystansu do spraw, w które jesteśmy na co dzień włączeni. Pozwala spojrzeć na siebie z pewnego oddalenia. Lektura Biblii to nic innego jak pozwolenie, aby Pan Jezus przybliżył się do nas i Pisma nam wyjaśniał. Jak uczniom zmierzającym do Emaus lub zebranym w Jeruzalem (Ewangelia). A wtedy oczy nam się otworzą i Go rozpoznamy. Bo lektura Biblii jest uczeniem się Bożego spojrzenia na siebie i na świat. Spojrzenia w świetle słowa, które jest wciąż żywe.